Kobieta poszła w odwiedziny do syna przebywającego w szpitalu psychiatrycznym. Widzi, że wszyscy biegają z kierownicami i krzyczą "brummm!", poszła więc poskarżyć się dyrektorowi. - Proszę pana, wszyscy pacjenci biegają w kółko z kierownicami i wydają dziwne dźwięki! Na to dyrektor otworzył szufladę, wyciągnął kierownicę i mówi: - Jedziemy sprawdzić!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz